Tradycyjna ceramika budowlana na rynku XXI w.

Elżbieta Amborska, [email protected]

Tradycyjna ceramika budowlana – ilu z nas pamięta dziś o jej zaletach? Kto dziś w ogóle rozważa możliwość jej wykorzystania w swoich inwestycjach? Czy na rynku dostępni są wykonawcy, którzy potrafią ją poprawnie stosować?

O realiach funkcjonowania producentów tradycyjnych ceramicznych materiałów budowlanych na rynku zdominowanym przez wielkie firmy produkcyjne z zachodnim rodowodem z Andrzejem Rejem, Prezesem Krajowego Zrzeszenia Producentów Materiałów Budowlanych CERBUD w imieniu Fachowca Lubelskiego rozmawia Elżbieta Amborska.

 

Elżbieta Amborska: Krajowe Zrzeszenie Producentów Materiałów Budowlanych CERBUD powstało 20 lat temu. To jedna z nielicznych inicjatyw integrowania producentów na rynku materiałów budowlanych, która zakończyła się sukcesem. Czy trudno było przekonać firmy na co dzień konkurujące ze sobą do współpracy w takiej formie?

 

tradycyjna-ceramika-budowlana-prezes-cerbudAndrzej Rej: Krajowe Zrzeszenie Producentów Materiałów Budowanych CERBUD z siedzibą w Zaklikowie jako ogólnopolska organizacja zrzeszająca małych producentów tradycyjnej ceramiki budowlanej powstało z inicjatywy środowiska. To sami producenci czuli potrzebę stworzenia organizacji, która skutecznie zawalczyłaby o sprawy dla nich ważne. Wtedy, na przełomie XX i XXI w., głównym motywem dążenia do integracji działań były niesprawiedliwe przepisy ustawy o podatkach i opłatach lokalnych. Dla cegielni zaczęły one stanowić przysłowiową „kulę u nogi”. Jednak mimo świadomości przedstawicieli branży co do konieczności zmian, przekonanie poszczególnych przedsiębiorców na co dzień konkurujących ze sobą, że odniosą korzyści z powołania Zrzeszenia nie było łatwe. Udało się to dzięki postawie zdeterminowanych właścicieli zakładów o szerokich horyzontach myślowych, których działania wspierał ambitny społecznik [którym był i jest obecny Prezes Zrzeszenia – przyp. red.].

EA: Jaki był efekt ich działań?

AR: W przeciągu 1,5 roku Zrzeszenie doprowadziło do oczekiwanych przez branżę zmian we wspomnianej ustawie. Przy okazji okazało się, że była to kwestia ważna nie tylko dla producentów ceramiki budowlanej. Ten sukces przekonał wielu przedstawicieli naszego środowiska do idei Zrzeszenia jako wspólnej organizacji. Wielu zachęcił też do zostania jego członkiem. Nie ma co ukrywać, że w wielu przypadkach motywacją była chęć uzyskania konkretnej pomocy w indywidualnych sprawach. Nie zawsze okazywało się to możliwe. Jednak dwie dekady działalności Zrzeszenia dowiodły, że jego powołanie było słuszną decyzją. Poza pierwszym dużym sukcesem – zmianą przepisów podatkowych – przyszło wiele następnych oczekiwanych przez branżę. Były też i takie zmiany, które były konieczne z punktu widzenia właścicieli cegielni. Także tych, którzy nigdy nie zostali członkami organizacji.

Oceniając efekty naszej pracy, warto podkreślić, że w wyniku aktywności Zrzeszenia branża małych producentów ceramiki budowanej odniosła korzyści szacowane wynikiem netto na poziomie co najmniej 11 mln zł. Mam tu na myśli korzyści z rozwiązań uzyskanych wskutek naszych działań pomniejszone o pełen koszt działalności Zrzeszenia w ciągu minionych dwóch dekad. Wyliczenie to przygotowaliśmy z okazji jubileuszu 20-lecia Zrzeszenia. Objęło ono jedynie najważniejsze i najbardziej czytelne efekty naszej pracy. Sądzimy, że dają one powody do pozytywnej oceny naszych działań. Jesteśmy przy tym świadomi ogromnej erozji w branży w minionych 20 latach. Jednocześnie mamy przekonanie, że gdyby nie działalność Zrzeszenia funkcjonowałyby do dziś co najwyżej pojedyncze zakłady.

EA: Mimo Waszych wysiłków liczba cegielni w Polsce znacznie zmalała…

AR: Niestety. Mimo naszych starań minione dwie dekady nie były okresem sprzyjającym rozwojowi tradycyjnej czerwonej ceramiki budowlanej. Z mapy kraju zniknęło bezpowrotnie ponad 60% cegielni, co przekłada się na ponad 200 zakładów zatrudniających co najmniej 5000 osób. W 2021 r. w całym kraju wyroby produkowało jedynie około 50 cegielni spośród wszystkich jeszcze istniejących. Powody likwidacji są wielorakie, ale główny powód jest jeden – brak potencjału ekonomicznego do skutecznego rywalizowania o rynek z producentami nowych rozwiązań. Często te nowe rozwiązania są gorsze od tradycyjnych, ale dla inwestora jednostkowo tańsze. Postrzegane są też jako „na czasie”. I – co także nie jest bez znaczenia – po nowe rozwiązania chętniej sięgają wykonawcy robót budowlanych. Na decyzję o wyborze konkretnego rozwiązania mają oni większy wpływ niż inwestorzy. To tendencja, którą obserwujemy od wielu lat.

EA: Skoro mowa o tym, co się dzieje teraz, zapytam o coś, co może nie dla wszystkich jest oczywiste. W jakim stopniu tradycyjna ceramika budowlana, którą produkują cegielnie, spełnia aktualne wymagania techniczne? Pytam przede wszystkim w kontekście ścian wewnętrznych i zewnętrznych.

AR: Wszystkie standardowe wyroby ceramiki budowlanej oferowane na rynku objęte są normami wyrobów i w związku z tym muszą spełniać określone wymagania techniczne. Dotyczy to zarówno cegieł budowlanych, jak i pustaków ściennych, stropowych, wentylacyjnych, a nawet rurek drenarskich ceramicznych. Poza tym każdy producent wyrobów budowlanych musi spełniać określone wymagania związane z kontrolowaniem procesu produkcji oraz dbaniem o jakość wytwarzanych wyrobów. Nie ma tu znaczenia czy jest to zakład duży czy mały. Nawet mała cegielnia prowadzi zatem nadzór i kontrolę produkcji, posiada w tym zakresie opracowane procedury, wykonuje okresowe badania deklarowanych parametrów wyrobów. Podlega także kontrolom ze strony instytucji i organów sprawujących nadzór nad rynkiem budowlanym oraz nad wyrobami na nim oferowanymi. Pod tym względem nie ma więc dzisiaj znaczenia, czy konsument kupuje i stosuje do budowy domu wyrób z dużej fabryki, czy z małej cegielni.

EA: Warto w tym momencie wspomnieć, że cegielnie należące do Zrzeszenia produkują nie tylko tradycyjną cegłę pełną. W swojej ofercie mają także szereg innych produktów, takich jak choćby okładziny elewacyjne i ścienne czy pustaki ścienne i stropowe.

AR: To prawda. Małe cegielnie są obecnie wszechstronne i w znakomitej większości produkują szeroką gamę wyrobów. To już nie tylko cegły budowlane, z którymi powszechnie kojarzy się cegielnie, a które to cegły stają się powoli wyrobami „jedynie” uzupełniającymi oferowany asortyment.

Małe cegielnie często produkują także pustaki ścienne szczelinowe, pustaki stropowe czy pustaki wentylacyjne. W ofercie wielu z nich są coraz modniejsze płytki ceramiczne do elewacji wytwarzane najczęściej poprzez odcinanie lica z cegieł ceramicznych, wszelkiego rodzaju kształtki ceramiczne, a także płytki ceramiczne posadzkowe. Oferta małych cegielni to również wyroby szkliwione i angobowane oraz dachówki ceramiczne, choć w tym ostatnim przypadku jest to asortyment, który produkują tylko najlepsi z małych producentów.

Szeroką gamę wyrobów wypalanych z glin ceramicznych w ofercie małych cegielni coraz częściej zaczynają uzupełniać  wyroby do budownictwa naturalnego. Wysuszone cegły z surowej gliny (tzw. Adobe), płyty gliniane stanowiące doskonały i ekologiczny zamiennik dla płyt R-G, w pełni ekologiczne i posiadające doskonałe właściwości tynki gliniane z glin naturalnych.

cegla-recznie-formowana

EA: Jak zatem zdefiniować ceramikę budowlaną wytwarzaną w systemie przez niektórych nazywanym rzemieślniczym?

AR: To co musimy wyraźnie podkreślić to fakt, że dzisiejsza mała ceramika budowlana z całą pewnością nie stanowi produkcji rzemieślniczej. Procesy produkcji we współczesnych cegielniach są mocno zmechanizowane i uprzemysłowione. Biorąc to pod uwagę oraz uwzględniając znaczny zakres wytwarzanych wyrobów, a także skalę produkcji (kilka tysięcy ton wyrobów rocznie!) nie można ich określać mianem wytwórców rzemieślniczych. Są to w pełni przemysłowe zakłady i przemysłowi wytwórcy ceramiki budowlanej. Nasze Zrzeszenie też nie jest izbą rzemieślniczą ani cechem rzemiosła, a stowarzyszeniem przedsiębiorców, producentów ceramiki budowlanej.

Ponadto musimy pamiętać, że jednym z podstawowych wymogów rzemieślnictwa jest posiadanie „papierów” mistrzowskich oraz osobiste wykonywanie danego rzemiosła przez jego wytwórcę. Większość właścicieli cegielni tymczasem jest praktykami bez stosownego udokumentowania posiadanej wiedzy. Produkcja cegły obecnie z wielu względów nie odbywa się osobiście ich „rękoma” i własnym fizycznym zaangażowaniem. Dlatego też nawet ręczna produkcja ceramicznych wyrobów budowlanych, która – jako ewenement na skalę nie tylko krajową – jest wciąż kultywowana w Kraśniku i okolicach, wymyka się definiowaniu jako rzemiosło. Dzisiaj mała ceramika budowlana to dobrze zorganizowany, sprawy, wszechstronny przemysł, działający na lokalnych rynkach. Przemysł, który dzięki swojej elastyczności sprawnie reaguje na potrzeby klienta i sprawnie zaopatruje zarówno lokalny, jak i globalny rynek.

Największa różnica pomiędzy małymi cegielniami, a dużymi zakładami ceramicznymi tkwi właśnie w elastyczności, lokalnym rodowodzie i pochodzeniu oraz wielopokoleniowych tradycjach. To sprawia, że w tych małych cegielniach rozumie się więcej, niż tylko czysty zysk.

EA: Transformacja gospodarcza Polski pod koniec ubiegłego wieku przyniosła ze sobą jednak nie tylko, że tak powiem, kulturę pogoni za zyskiem. Jak zmieniła się technologia wytwarzania tradycyjnej ceramiki budowlanej w zderzeniu z realiami wolnego rynku i napływem nowoczesnych technologii budowy domu?

AR: Od końca lat 90-tych XX w. do polskiej rzeczywistości budowlanej w istocie zaczęły napływać nowe technologie budowy domu. Pojawiły się także nowe rodzaje materiałów do zastosowania w budownictwie, a także – co oczywiste – nowe sposoby ich wytwarzania. Część z nich się nie przyjęła, część doskonale się zaadoptowała w polskich realiach. Trzeba uczciwie powiedzieć, że nie wszystko nowe, co przybyło, okazało się dobre, nawet, jeżeli weszło na trwałe do stosowania.

W małych cegielniach także nastąpiły określone zmiany. Dotyczyły one przede wszystkim modernizacji procesów przerobu surowców oraz wytwarzania produktów i ich suszenia. Cel był oczywisty: poprawić jakość produkowanych wyrobów oraz zwiększyć wydajność zakładów. Poza nielicznymi wyjątkami żadna z małych cegielni nie pozwoliła sobie jednak na modernizację, która umożliwiłaby jej zajęcie miejsca w jednym rzędzie z krajowymi producentami ceramiki budowlanej chociażby średniej wielkości. Powodem tego był niestety brak potencjału ekonomicznego do zrealizowania inwestycji idącej w miliony złotych.

Mimo tych oczywistych ograniczeń, śmiało mogę stwierdzić, że działania modernizacyjne realizowane w małych zakładach ceramicznych w latach 1990-2005 w pełni pozwoliły na wytwarzanie jakościowych i – co najważniejsze – całkowicie użytkowych wyrobów ceramicznych. Każdy konsument jest w stanie wybudować z nich bezpieczny, zdrowy, ciepły i przyjazny w wieloletnim użytkowaniu dom.

płytki-ceramiczne-tradycyjneEA: Czym tradycyjna ceramika budowlana powstająca w cegielniach różni się od ceramiki budowlanej produkowanej w wielkich zakładach? Co jest jej największą zaletą?

AR: Wyjątkowe cechy tworzywa ceramicznego to zdolność do dyfuzji pary wodnej, która pozwala utrzymać odpowiednią wilgotność i regulować cyrkulację powietrza w zabudowanych wnętrzach. Tradycyjna ceramika budowlana spełnia zarówno warunki inwestycyjne, jak i środowiskowe oraz technologiczne i ekonomiczne. Inwestycyjne – bo jest trwała, wykonana z tworzywa nie zagrażającego zdrowiu człowieka. Środowiskowe – bo jest materiałem wytworzonym z naturalnych minerałów podlegających recyclingowi. Technologiczne – bo nie wywiera negatywnego wpływu na środowisko. Ekonomiczne – bo gwarantuje niskie „globalne” koszty eksploatacyjne.

Własności użytkowe ceramiki to: wysoka izolacyjność termiczna, lekkość, akumulacyjność cieplna, paroprzepuszczalność, wysoka izolacyjność akustyczna, parochłonność, wytrzymałość, wiatroszczelność, niepalność i odporność ogniowa, łatwość i szybkość budowania.

Wyroby ceramiczne gwarantują mocną konstrukcję, to znaczy że ściany, stropy i inne elementy budowlane posiadają zdolność przeniesienia wszystkich obciążeń i oddziaływań, jakie mogą występować w czasie użytkowania. Wytrzymałość na ściskanie większości wyrobów ceramicznych jest bardzo wysoka i wynosi od 15 do 30 MP, a wyrobów klinkierowych od 35 do 60 MPa. Mało kto o tym wie, że wyroby ceramiczne z czasem zwiększają swoją wytrzymałość mechaniczną na ściskanie, co jest charakterystyczne wyłącznie dla tego rodzaju materiału budowlanego.

Na podstawie badań laboratoryjnych wykazano, że wchłanianie wody przez wyroby ceramiczne nieklinkierowe wynosi od 8 do 15%. Dla porównania, absorpcja wody w wyrobach typu gazowo-krzemianowych sięga nawet 25%. Oznacza to, że ceramika posiada zdolność do odparowania nadmiaru wody przenikającej do niej z wnętrz pomieszczeń użytkowych lub z innych źródeł. Zmniejsza się zatem ryzyko zawilgocenia wskutek kondensacji pary wodnej wewnątrz murów, a mury zawilgocone szybko się osuszają. Tylko wyroby ceramiczne akumulują ciepło w budynku. Przewodność cieplna pustaków ceramicznych λ wynosi od 0,17 do 0,28 W/mK. A to z kolei oznacza, że zimą budynek będzie oddawał bardzo mało ciepła na zewnątrz, a latem będzie utrzymywał optymalną temperaturę wewnątrz. Dom wykonany z pustaków ceramicznych może być zatem nawet dwa razy (2x) cieplejszy od wykonanego z innych materiałów.

EA: Zaostrzenie wymagań wobec ścian zewnętrznych, czyli mniejsze wymagania termoizolacyjne wobec warstwy muru, a większe w zakresie wytrzymałości i izolacyjności akustycznej, może sprzyjać powrotowi do budowy domu z cegły tradycyjnej? Czy takim czynnikiem sprzyjającym może być też obecny kryzys energetyczny?

AR: Trudno to ocenić. Niestety wśród osób podejmujących się realizowania inwestycji budowlanych już od wielu lat obserwujemy zjawisko polegające na bardzo niskim stopniu posiadania niezbędnej wiedzy. Dotyczy to zarówno podstawowej wiedzy inwestorskiej, jak i zasadniczej wiedzy ekonomicznej. Decyzje w ramach procesu inwestycyjnego nazbyt często podejmowane są impulsywnie, pod wpływem partykularnego doradztwa poszczególnych uczestników tegoż procesu. Ostateczne wybory inwestorów często też nie uwzględniają perspektywicznych konsekwencji przyjętych rozwiązań. Jest to złe i nader często zgubne dla późniejszych użytkowników obiektów budowlanych. Musimy pamiętać, że człowiek, około 80% życia spędza w pomieszczeniach zamkniętych: w domu, biurze, w miejscach rozrywki i rekreacji. Dlatego kluczowa jest konieczność tworzenia trwałych obiektów budowlanych z materiałów naturalnych materiałów. Takich, które nie wywierają negatywnego wpływu na środowisko naszego głównego bytowania, a przy okazji gwarantujących niskie koszty inwestycyjne i eksploatacyjne.

Tradycyjna ceramika budowlana z wypalanej gliny jest trwała, ciepła, ekologiczna i zapewnia zdrowe oraz przyjazne warunki zamieszkiwania w wybudowanych z niej obiektach. Potwierdzają to nie tylko kilkusetletnie doświadczenia, ale też stosunkowo nowe oceny.

EA: Obecnie dla wielu, zwłaszcza dużych producentów jednym z elementów strategicznych promocji produktów jest szkolenie wykonawców. Czy Zrzeszenie takie szkolenia organizuje ?

AR: Rzeczywiście wielu producentów, w tym wytwórców materiałów dla budownictwa, w ramach promocji swoich wyrobów stara się utrzymywać kontakty z wykonawcami oraz ich okresowo szkolić. Wymaga to jednak zaangażowania istotnego potencjału ekonomicznego oraz posiadania w ofercie produktów, które rynek uznaje za wyroby pierwszego wyboru. Cegły ceramiczne już od dłuższego czasu niestety traktowane są w budownictwie jako materiał drugiego wyboru. W przypadku cegieł elewacyjnych natomiast postrzegane są jako materiał ekskluzywny, wybierany głównie przez najbardziej zasobnych inwestorów.

Nie jest to oczywiście zgodne z prawdą, ale takie spojrzenie na tradycyjne wyroby ceramiki budowlanej pokutuje od wielu lat, co ma swoje negatywne konsekwencje. Jedną z nich jest porzucenie sztuki murowania cegieł – szczególnie elewacyjnych – przez wielu murarzy na rzecz wielkogabarytowych wyrobów. W takich realiach Zrzeszenie zrezygnowało z edukowania i kształcenia wykonawców. Jednym z jego działań statutowych jest natomiast edukacja i szkolenie producentów w zakresie zagadnień barażowych. Uważamy je za jeden z ważniejszych aspektów działalności organizacji, który w zauważalny sposób przyczynił się do podniesienia jakości produkcji wyrobów w najmniejszych cegielniach.

EA: A poszczególni członkowie Zrzeszenia? Organizują takie szkolenia?

AR: Tak, poszczególni producenci realizują zarówno kontakty szkoleniowe, jak i techniczne z ekipami wykonawczymi. Trzeba jednak przyznać, że z roku na rok coraz trudniej „utrzymać” współpracujące ekipy. Obecnie tylko nieliczne cegielnie mogą swoim klientom polecić współpracującego z nimi wykonawcę, który zna ich wyroby i zapewni odpowiednie ich zastosowanie.

tradycyjna-ceramika-budowlana

EA: Gdzie najczęściej stosowana jest obecnie tradycyjna ceramika budowlana?

AR: Nie ma jednego dominującego obszaru zastosowania ceramiki produkowanej przez małych producentów. Oczywiście elewacje budynków jest to znany i dość spory obszar zastosowania cegieł ceramicznych oraz płytek ceramicznych elewacyjnych. Wszak od wieków cegła kojarzy się każdemu z murami. Nie da się przy tym ukryć, że w takim zastosowaniu prezentuje się gustownie,  dodając szyku i prestiżu budynkowi. W ostatnich kilku latach widać zwiększające się zainteresowanie zastosowaniem cegły na elewacjach w inwestycjach deweloperskich oraz projektach instytucjonalnych. Płacąc coraz większe pieniądze za mieszkania, ludzie zwracają coraz większą uwagę na otoczenie, w jakim będą mieszkali, na materiały, jakie zostały zastosowane do budowy ich domu czy też mieszkania. To bardzo interesująca oznaka i miejmy nadzieję, że będzie to nasilający się oraz stały trend.

Coraz częściej producenci obserwują także zainteresowanie zastosowaniem cegieł i pozostałych materiałów ceramicznych, głównie płytek, w aranżacjach wnętrz. Nic poza drewnem tak doskonale nie sprawdza się we wnętrzu jak cegła ceramiczna. Cieszy, że coraz więcej osób zaczyna dostrzegać różnicę pomiędzy prawdziwą ceramiczną cegłą lub płytką, a wyrobami je imitującymi.

Kolejny obszar, w którym chętnie stosowana jest tradycyjna ceramika budowlana, to oczywiście szeroko rozumiana mała architektura. Są to ogrodzenia wykonane z cegieł ceramicznych lub klinkierowych, przepierzenia na terenie posesji, rabatki ogrodowe, grille, elementy altan, pergole. Cegły odpowiednio mocno wypalone, a także odpowiednio wykonane płytki posadzkowe ceramiczne stosuje się do wykonywania pieszych traktów i ciągów komunikacyjnych na terenie posesji oraz tarasów.

Nie sposób nie wspomnieć o renowacji obiektów zabytkowych. To jeden z istotniejszych obszarów zastosowania tradycyjnej ceramiki budowlanej. Począwszy od ogromnych cegieł gotycki, po niewielkie kształtki ceramiczne. Co roku wyroby wytwarzane przez kilku do kilkunastu producentów stosowane są przy renowacji kilkudziesięciu obiektów zabytkowych. Jest to ogromny wkład branży małych producentów ceramiki budowlanej w europejskie dziedzictwo kulturowe. Polskie wyroby ceramiczne znajdują bowiem zastosowanie przy renowacji zabytków nie tylko w Polsce, ale także w wielu innych krajach

EA: Jak duży potencjał ma ten rynek zbytu na Lubelszczyźnie, w kraju i Europie?

AR: Trudno to jednoznacznie oszacować. Zrzeszenie nie pośredniczy bowiem w transakcjach poszczególnych członków. Nie ma też żadnej centralnej bazy danych, którą gromadziłby w tym zakresie jakikolwiek podmiot. Uwzględniając istniejące relacje handlowe, doświadczenie w eksporcie oraz potencjał eksportowy poszczególnych zakładów, można jednak przyjąć, że dysponują one potencjałem produkcyjnym 250 – 300 mln jednostek ceramicznych rocznie. 40 – 60 mln jednostek to potencjał dostępny na rynku lubelskim, zaś 20 – 30 mln jednostek to potencjał możliwy do eksportu.

EA: Dużą grupę realizacji, w których wykorzystywana jest tradycyjna ceramika budowlana, stanowią wspomniane aranżacje ogrodowe. Czy wszystkie cegielnie mają porównywalny asortyment, wystarczający do budowy takich obiektów? Czy oprócz typowych wymiarów cegieł dostępne są też kształtki, które ułatwiają bardziej estetyczne wykończenie takich aranżacji?

AR: Niestety nie każda cegielnia oferuje kompleksową gamę wyrobów. Produkcja wyrobów nietypowych, kształtek, niestandardowych cegieł z przyczyn technologicznych jest trudniejsza w zakładach o pełnej mechanizacji procesu produkcyjnego. Dlatego też najbardziej kompleksową ofertę w tym zakresie mają przede wszystkim cegielnie wytwarzające swoje wyroby w sposób najbardziej tradycyjny – tj. ręcznie z wykorzystaniem drewnianych form oraz siły ludzkich mięśni. W przypadku takiej produkcji jesteśmy w stanie uformować i wytworzyć w zasadzie każdy kształt i wymiar wyrobu. Nie bez powodu to właśnie w kraśnickich cegielniach powstały w przeszłości największe na świecie ręcznie formowane cegły ceramiczne ważące po kilkadziesiąt kilogramów każda.

EA: Jak przedstawia się system dystrybucji tradycyjnej ceramiki budowlanej na Lubelszczyźnie?

AR: Każdy z producentów tworzy własny system dystrybucji. Opiera się on na sięgającej częstokroć kilkudziesięciu lat tradycji danej cegielni, licznym gronu użytkowników oraz wykonawców stosujących jej wyroby. Jego elementem jest także – co jest znakiem dzisiejszych czasów – Internet, który użytkownicy traktują jako źródle reklamy i wiedzy. Nie bez znaczenia jest także dobrze znany w Polsce system reklamy szeptanej. W przypadku małych producentów wytwarzających bardzo dobre jakościowo wyroby jest to jedno z istotniejszych źródeł pozyskiwania nowych klientów. Bądź co bądź dla przeciętnego Polaka nikt nie jest takim autorytetem, jak dobry znajomy, zaufany sąsiad czy bliski członek rodziny.

EA: Jeżeli będę chciała kupić wyroby z ceramiki tradycyjnej, to znajdę je w jakimś markecie albo składzie budowlanym?

AR: Oficjalne sieci składów budowlanych i pośredników w sprzedaży materiałów budowlanych oczywiście także mają swoje miejsce i znaczenie w dystrybucji cegieł ceramicznych. Rola współpracy z nimi w przypadku większości małych cegielni jednak zmalała i koncentruje się głównie na bardziej typowych wyrobach. Najwięksi z małych producentów posiadają własnych przedstawicieli handlowych oraz zawarte umowy handlowe z popularnymi sieciami sprzedaży detalicznej. Ich wyroby można zatem spotkać w popularnych marketach budowanych. Wyrobów nietypowych produkowanych w małych cegielniach jednak Pani tam nie znajdzie.

cegla-grillEA: W przypadku stosunkowo niewielkiego zapotrzebowania na materiał, na przykład do budowy grilla z piecem, istotne są koszty transportu. Jak inwestor może znaleźć najbliższą cegielnię należącą do Zrzeszenia?

AR: Wszystkie cegielnie należące do Zrzeszenia znajdują się na naszej stronie internetowej www.cerbud.org.pl. Dostępne są tam wszelkie informacje o danym zakładzie, włącznie z łatwym dostępem do jego domowej strony internetowej, informacje o jego lokalizacji, produkowanym asortymencie oraz wszystkie dane umożliwiające nawiązanie bezpośredniego kontaktu z danym zakładem.

EA: Jaki jest cel działań Zrzeszenia na dziś?

AR: Główne cele organizacji od powstania są niezmienne. To reprezentowanie potrzeb oraz obrona interesów i praw przedstawicieli branży, działania na rzecz rozwoju przemysłu ceramicznego, promocji i wiedzy o tradycyjnych materiałach ceramiki budowlanej oraz dobrych praktykach w budownictwie, a także realizowanie misji edukacyjnej i szkoleniowej w obszarze budownictwa. Ważnym elementem działań Zrzeszenia jest udzielanie członkom organizacji wsparcia prawnego i technologicznego. Wsparcie prawne zapewnia mgr Tomasz Rowiński, Dyrektora Biura Zrzeszenia, z wykształcenia prawnik. W zakresie technologii natomiast członkowie Zrzeszenia mogą liczyć na wsparcie naszego konsultanta technologicznego inż. Ryszarda Belaka. To jeden z najlepszych w kraju ekspertów z dziedziny technologii produkcji ceramicznych materiałów budowlanych.

Foto: Ceradbud, Cegielnia Hoffamonowska


Krajowe Zrzeszenie Producentów Materiałów Budowlanych CERBUD

Zrzeszenie powstało w 2001 r. W pierwszym okresie istnienia należało do niego 34 cegielnie, pod koniec 2001 r. liczyło ich już 100, obecnie liczy 20 członków. Dynamiczna zmiana liczebności członków Zrzeszenia doskonale odzwierciedla to, co się stało z branżą w okresie transformacji gospodarczej. Na skutek wprowadzenia w życie niekorzystnych zmian prawnych, otwarcia polskiego rynku dla wielkich firm produkcyjnych zza granicy i napływu nowych technologii budowlanych ponad 60% działających na początku XXI w. cegielni zamknęło swoją działalność. W liczbach bezwzględnych to 200 zakładów, które zatrudniało co najmniej 5 tys. osób. Aktualnie istnieje ok. 130 małych cegielni. Produkcję tradycyjnej ceramiki budowlanej w ubiegłym roku realizowało tylko około 50 z nich.
Więcej informacji o Zrzeszeniu i jego działalności na stronie www.cerbud.org.pl