Renowacja zawilgoconych i zasolonych budowli we współczesnym budownictwie
Dariusz Marciniak, [email protected]
1 lutego w hotelu Korona odbyła się interesująca konferencja – szkolenie PCI Saniment Roadshow, połączona z prezentacją produktów.
Wydarzenie było ważne dla wszystkich, którzy w swojej codziennej pracy zajmują się tematyką renowacji zabytkowych obiektów. Sposoby rozwiązywania tego typu problemów zostały przedstawione przez Specjalistę ds. Technicznych mgr. inż. Bartłomieja Monczyńskiego z firmy PCI, należącej do wiodącego na świecie koncernu chemicznego BASF. Marka PCI to przede wszystkim synonim najwyższej jakości oraz innowacyjności. Podczas wystąpienia zgromadzeni architekci oraz wykonawcy, zapoznali się z problematyką zawilgocenia i zasolenia murów, natomiast firma Izoservice zaprezentowała urządzenia do pomiarów wilgotności, i co ciekawe, do wykrywania przecieków w konstrukcjach budowlanych. Trudno byłoby zrozumieć istotę problemu bez analizy potrzeby stosowania izolacji wtórnej: pionowej oraz poziomej.
Dominik Suligowski z firmy Izoservice zaprezentował również urządzenia i akcesoria wykorzystywane do iniekcji oraz natrysku hydroizolacji.
– Zjawisko zawilgacania ścian na skutek kapilarnego transportu wody determinowane jest przez dwa parametry: szerokość porów oraz kąt zwilżania materiału przez wodę. Już w latach pięćdziesiątych ubiegłego stulecia stosowano środki na bazie szkła wodnego, które wprowadzone metodą iniekcji w strukturę muru, zwężają światło kapilar, zmniejszając tym samym prędkość kapilarnego transportu wilgoci. Nie jest to niestety rozwiązanie pozbawione wad, stąd zaczęto łączyć efekt uszczelnienia z hydrofobizacją – mówił Bartłomiej Monczyński.
PCI Sanimet Injekt C jest środkiem na bazie silanów do wykonywania trwałej przepony poziomej przeciw wilgoci podciąganej kapilarnie. Dzięki wysokiej zawartości substancji czynnej (około 80%) może być stosowany w przegrodach o stopniu zawilgocenia sięgającym 95%. Rozwiązaniem dla zawilgoconych ścian są także dedykowane tynki renowacyjne.
– W przypadku renowacji starego budownictwa można wyróżnić trzy etapy działania: usunięcie przyczyny zawilgocenia, wyprowadzenie wilgoci z konstrukcji oraz stworzenie „magazynu na sól”. Pierwszy z tych czynników związany jest z odtworzeniem izolacji pionowej i/lub poziomej, pozostałe dwa definiują konieczność zastosowania tynków. Niewłaściwa ocena może z jednej strony narazić inwestora na poniesienie nieuzasadnionych kosztów związanych z wbudowaniem systemu nieadekwatnego do warunków, które dyktują podłoże oraz poziom zawilgocenia strukturalnego murów, z drugiej zaś – przy wysokim stopniu skażenia podłoża zastosowanie jedynie wybranych elementów systemu doprowadzi do ewidentnego skrócenia żywotności zastosowanych wypraw tynkarskich. Diagnostyka w przypadku obiektów podlegających renowacji to co najmniej połowa sukcesu. Znając przyczyny destrukcji, jesteśmy w stanie je wyeliminować i zająć się naprawa skutków niekorzystnych oddziaływań.
Odpowiedzią na te problemy jest System tynków renowacyjnych PCI Saniment.
Konferencja została zorganizowana przez Zbigniewa Władyszewskiego, przedstawiciela firmy PCI. To niewątpliwie ciekawe spotkanie spotkało się ze dużym zainteresowaniem osób z branży. Zarówno waga tematyki, jak i poruszane sposoby rozwiązywania problemów związanych z zawilgoceniem murów, spotkały się z dużym zainteresowaniem środowiska. Świadczyć mogą o tym liczne pytania i ciekawa dyskusja. Można powiedzieć, że potrzeba więcej takich spotkań.