Obowiązkowy przegląd obiektów budowlanych a epidemia

Redakcja

W dobie pandemii wielu właścicieli i zarządców obiektów budowlanych zastanawia się, co robić z ich obowiązkowym przeglądem technicznym. Wątpliwości mają zwłaszcza ci, którzy dokonują go zwykle w miesiącach  wiosennych.

 

Ustawa Prawo budowlane na właścicieli i zarządców budynków w art. 62 nakłada obowiązek dokonywania przynajmniej raz w roku przeglądu technicznego:

• elementów budynku, budowli i instalacji narażonych na szkodliwe wpływy atmosferyczne i niszczące działania czynników występujących podczas użytkowania obiektu;

instalacji i urządzeń służących ochronie środowiska;

 instalacji gazowych oraz przewodów kominowych (dymowych, spalinowych i wentylacyjnych).

 

Wielu przedsiębiorców kontrole takie przeprowadza w okresie wiosennym. Ponieważ od ostatniego przeglądu ich budynków upłynął albo za chwilę upłynie rok (365 dni), zastanawiają się, jak wywiązać się z nałożonego na nich obowiązku. Na tę sytuację postanowiło zareagować zarówno Ministerstwo Rozwoju, jak i Główny Urząd Nadzoru Budowlanego, publikując na swoich stronach stosowne wyjaśnienia.

Zgodnie z przedstawionymi przez organa administracji rządowej i budowlanej komentarzami rok, o którym mowa w art. 62, należy rozumieć jako rok kalendarzowy, a nie rok od daty ostatniego dokonanego przeglądu obiektu. Właściciele i zarządcy nie muszą zatem przeprowadzać kontroli swoich budynków już teraz. Mają na to czas do końca 2020 roku, niezależnie od tego, kiedy swoje obiekty poddali przeglądowi w roku ubiegłym.

Zarówno Ministerstwo Rozwoju, jak i GUNB przypominają jednocześnie, że chociaż ze względów zagrożenia epidemicznego właściciele i zarządcy mogą wstrzymać się z przeprowadzaniem obowiązkowych przeglądów podległych im obiektów budowlanych, to jednak do końca roku z obowiązku tego powinni się wywiązać.


Oprac. na podst. materiałów Ministerstwa Rozwoju oraz Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego.