Błędy w układaniu płytek

Dariusz Marciniak, [email protected]

Fachowość jest niezbędna na każdym etapie pracy, niekiedy zdarzają się jednak błędy. Część z nich wynika z niewiedzy, braku doświadczenia, a część z pośpiechu i nieprzestrzegania zasad sztuki budowlanej. Oto najczęściej popełniane błędy w układaniu płytek.

Nieodpowiednie i niestaranne przygotowanie podłoża

Podłoże w pierwszej kolejności trzeba dokładnie oczyścić ze wszystkiego, co może zmniejszyć przyczepność nakładanej później zaprawy klejowej, czyli kurzu (najlepiej użyć w tym celu odkurzacza), wapna, tłuszczu, pozostałości starych klejów (w przypadku remontu). Podłoże musi być też stabilne, dlatego należy dokładnie usunąć warstwy o słabej przyczepności. Jeśli na podłożu występują ubytki, trzeba je uzupełnić. Nowe tynki i betony powinny być związane i wysezonowane (beton powyżej 3 miesięcy, posadzki i tynki przynajmniej 28 dni). Wilgotność podłoża nie powinna przekraczać 4%. Oczywiście odpowiednio już oczyszczone i przygotowane podłoże wymaga gruntowania – emulsje gruntujące zwiększają przyczepność kleju, regulują chłonność podłoża, a także je wzmacniają.

Niedokładne przygotowanie zaprawy klejowej

Należy ściśle przestrzegać instrukcji przygotowania mieszanki. Za duża ilość wody w mieszance pogarsza jej właściwości – wydłuża czas wiązania zaprawy, zmniejsza przyczepność. Zaprawę należy starannie wymieszać, mechanicznie lub ręcznie. Następnie trzeba jakiś czas odczekać (zazwyczaj wystarczy 5 minut) i wymieszać ją ponownie.

Niewłaściwe lub oszczędne nakładanie zaprawy klejowej

Zaleca się klejenie płytek (również gresowych) tzw. metodą kombinowaną – smaruje się klejem zarówno podłoże (powierzchnię nie większą niż około 1 m2), jak i spód płytki. Nakłada się tyle kleju, aby po dociśnięciu płytki wyszedł on jej bokami – wyeliminuje to możliwość pozostawienia pustej przestrzeni pod płytką (zanim zaprawa stwardnieje, usuwa się jej nadmiar ze szczelin między płytkami). Błędem jest nakładanie zbyt cienkiej warstwy kleju lub tylko w miejsce docisku płytki (za gruba warstwa kleju też nie jest wskazana) na podłodze, zwłaszcza w łazienkach, na tarasach i balkonach. Jeżeli w pustą przestrzeń pod płytki dostanie się woda, będą pękać i odpadać.

Zły wybór kleju

Warto stosować klej do płytek ściennych i podłogowych, który będzie najlepiej pasował do stawianego mu zadania. Na rynku jest bardzo dużo różnorodnych produktów dedykowanych do poszczególnych miejsc i funkcji.

Zbyt szybkie fugowanie

Aby rozpocząć fugowanie, klej musi całkowicie wyschnąć. Na opakowaniach kleju przeważnie jest napisane, jak szybko schnie i kiedy można rozpocząć fugowanie. Na rynku są kleje szybkowiążące, których czas schnięcia wynosi 3 godziny, ale większość klejów schnie nawet 12 godzin i więcej. Zależy to również od grubości warstwy kleju, temperatury otoczenia i wilgotności. Jeśli klej całkowicie nie wyschnie, na fugach – zwłaszcza tych jasnych – mogą pojawić się przebarwienia.

Zapominanie o prawidłowej dylatacji

Szczeliny dylatacyjne kompensują pracę posadzki ceramicznej związaną z rozszerzalnością termiczną. Wymagane są w miejscach połączeń płaszczyzn ścian i podłóg, na stykach podłoży lub posadzek wykonanych z różnych materiałów, przy dużych powierzchniach i ogrzewaniu podłogowym. Brak dylatacji w tych miejscach lub ich niewłaściwe wykonanie może skutkować pękaniem konstrukcji i samych płytek oraz ich odspajaniem.